Art. 66m ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 roku o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz.U. z 2015r., poz. 149 ze zm.) daje osobom bezrobotnym do 30-go roku życia możliwość zatrudnienia ich poprzez uzyskanie bonu zatrudnieniowego, stanowiącego dla pracodawcy gwarancję refundacji części kosztów wynagrodzenia i składek na ubezpieczenia społeczne. Komu przyznawany jest taki bon i jakie obowiązki oraz przywileje generuje? Czy po upływie roku od wejścia nowelizacji w życie, okazał się instrumentem potrzebnym i pomocnym?
Bon zatrudnieniowy to instrument mający służyć aktywizacji osób bezrobotnych do 30.-go roku życia, wprowadzony przez ustawodawcę nowelizacją z dnia 14 marca 2014 roku (Dz.U. z 2014 r., poz. 598 ze zm.). Bezrobotny, w celu jego zdobycia, zobowiązany jest do złożenia wniosku do powiatowego urzędu pracy oraz do znalezienia pracodawcy, który zechce zatrudnić go na zasadach przewidzianych przez ustawodawcę. Bon taki daje więc bezrobotnemu gwarancję zatrudnienia go na okres 18 miesięcy, a pracodawcy przyznaje dofinansowanie do jego pensji oraz do składek na ubezpieczenie społeczne. W wyniku otrzymania przez bezrobotnego bonu zatrudnieniowego, a w celu zrealizowania go, starosta podpisuje umowę z przyszłym pracodawcą. W następstwie podpisania takiej umowy, pracodawcy refundowana jest część kosztów wynagrodzenia i składek na ubezpieczenie społeczne. Co za tym idzie, firma zatrudniająca bezrobotnego, który otrzymał bon na zatrudnienie, przez 12 miesięcy uzyskuje zasiłek, wynoszący 823,60 zł miesięcznie.
Starosta określa termin ważności bonu na podstawie planu indywidualnego działania, będącego osobistym programem poszukiwania pracy, dostosowanym do profilu pomocy ustalonego dla bezrobotnego. W tym terminie, bezrobotny zobligowany jest do wskazania pracodawcy, który zdecyduje się go zatrudnić. Jak pokazuje praktyka powiatowych urzędów pracy, bon zatrudnieniowy przyznawany jest bezrobotnym, dla których określony został II lub (w uzasadnionych przypadkach) I profil pomocy.
Na pracodawcy, który zdecydował się na zatrudnienie bezrobotnego z wykorzystaniem bonu zatrudnieniowego, ciążyć będą oczywiście pewne obowiązki. Jest on przede wszystkim zobligowany do zatrudniania go przez okres 18 miesięcy. Oznacza to więc, że po 12-miesięcznym okresie zatrudnienia, w pewnym stopniu refundowanego przez urząd pracy, pracodawca zobowiązany jest zatrudniać swojego pracownika jeszcze przez kolejne 6 miesięcy.
Ustawodawca przewidział jednak możliwość przedwczesnego zwolnienia skierowanego do pracy bezrobotnego. Wiąże się to jednak z negatywnymi konsekwencjami dla pracodawcy. Jeśli nie wywiąże się on z obowiązku zatrudniania bezrobotnego przez 1,5 roku, a zwolnienie nastąpi w okresie do 12 miesięcy od dnia zatrudnienia bezrobotnego (a więc jeszcze w okresie częściowo refundowanym), pracodawca zobowiązany jest zwrócić kwotę otrzymanej refundacji wraz z odsetkami ustawowymi naliczonymi od dnia otrzymania pierwszej refundacji (na dzień dzisiejszy wynoszą one 8 %). W sytuacji, gdy zwolnienie nastąpi w przeciągu 6 miesięcy od zakończenia 12-miesięcznego okresu refundowanego zatrudnienia, pracodawca musi zwrócić kwotę ustaloną proporcjonalnie do okresu nieutrzymania zatrudnienia wraz z odsetkami ustawowymi naliczonymi analogicznie do pierwszego przypadku. Co więcej, zwolnienie skierowanego do pracy bezrobotnego z zachowaniem ustawowego okresu wypowiedzenia bądź nawet za porozumieniem stron, również skutkować będzie obowiązkiem zwrotu refundowanej kwoty.
Gdy stroną rozwiązującą stosunek pracy okaże się skierowany do pracy bezrobotny, gdy wygaśnie jego stosunek pracy lub gdy dojdzie do rozwiązania umowy o pracę na podstawie art. 52 ustawy z dnia z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks Pracy (Dz.U. z 2014r., poz. 1502), a więc w przypadku gdy pracodawca rozwiąże umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika (o przesłankach zwolnienia dyscyplinarnego pisaliśmy tutaj), pracodawca nie jest zobowiązany do zwrotu refundacji otrzymanej za okres zatrudnienia skierowanego bezrobotnego. Jest to zamknięty katalog przypadków, wymienionych przez ustawodawcę, w których pracodawca nie ponosi żadnej finansowej odpowiedzialności za rozwiązanie stosunku pracy ze skierowanym bezrobotnym. Jest to swojego rodzaju ryzyko spoczywające na pracodawcy, gdyż decyduje się on na zatrudnienie młodego człowieka, często nieposiadającego doświadczenia w zawodzie, z którym współpraca nie musi przebiegać idealnie, choć z drugiej strony przy pomocy finansowej państwa, ma możliwość zyskania cennego i potrzebnego mu pracownika.
Z praktycznego punktu widzenia, bon zatrudnieniowy wydaje się być instrumentem, po który w ciągu ostatniego roku sięgnęło wielu bezrobotnych. Świadczy o tym chociażby fakt, iż istnieją powiatowe urzędy pracy, które na swoich stronach internetowych informują czytelników o wstrzymaniu przyjmowania wniosków o przyznanie bonu zatrudnieniowego z uwagi na wyczerpanie środków finansowych przewidzianych na bieżący rok budżetowy, a przeznaczonych na tę formę pomocy.