Zakład Ubezpieczeń Społecznych posiada uprawnienia do kwestionowania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne. Z praktyki wiemy, że zakwalifikowanie umowy jako pozornej lub służącej do obejścia prawa wiąże się np. z odmową wypłaty dodatkowych świadczeń. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie (III AUa 632/15) pokazuje również, że uprawnienia ZUS są dużo szersze, rozciągają się na kwestie kontrolowania poszczególnych postanowień umowy istotnych z punktu widzenia świadczeń z ubezpieczeń społecznych.
W omawianej sprawie płatnik składek zatrudniał swoją córkę na umowę o pracę, na czas określony, na stanowisku asystentki w pełnym wymiarze czasu pracy. Ubezpieczona zwróciła się do ZUS z wnioskiem o skorzystanie ze świadczeń należnych w związku z ciążą. ZUS odmówił objęcia pracownika obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi uznając, że jej zatrudnienie było fikcyjne. W jego ocenie wykonywane przez pracownika czynności należałoby uznać za pomoc rodzinną, a nie zatrudnienie na podstawie stosunku pracy. Organ rentowy wskazał, że umowa była pozorna, ponieważ jej celem nie było realizowanie stosunku pracy, a jedynie uzyskanie tytułu do ubezpieczeń społecznych i skorzystanie ze świadczeń w związku z ciążą.
Sąd okręgowy, na skutek odwołania pracodawcy od decyzji ZUS, oddalił odwołanie. Od powyższego orzeczenia pracodawca wywiódł apelację
Sąd apelacyjny, co do zasady stanął po stronie apelującego. Uznał, że decyzja ZUS i wyrok SO uznający, że pracownik świadczył jedynie pomoc rodzinną, a nie był faktycznie zatrudniony na podstawie umowy o pracę, były przedwczesne. Sąd apelacyjny uznał jednak, że w celu ochrony funduszów ubezpieczeń społecznych, w oparciu o zasadę solidaryzmu i równego traktowania wszystkich ubezpieczonych, należy oceniać konkretne i indywidualne „stosunki ubezpieczeniowo społeczne”. Na tej podstawie sąd II instancji wywiódł, że ZUS ma kompetencję do badania zarówno tytułu zawarcia umowy o pracę, jak i ważności jej poszczególnych postanowień na podstawie art. 86 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.
W ocenie sądu, w niniejszej sprawie nieważnością umowy zostały dotknięte postanowienia umowy o pracę w części dotyczącej pełnowymiarowego czasu pracy oraz wynagrodzenia za pracę. Poza tym SA uznał, że samo zawarcie umowy o pracę, nawet jeżeli głównym jej motywem było uzyskanie zasiłku macierzyńskiego, nie może być uznane za naganne czy sprzeczne z prawem. Nie można też przypisać celu obejścia ustawy stronom tej umowy o pracę, jeżeli faktycznie była ona realizowana. Niemniej jednak, SA podniósł, że ZUS ma kompetencję do ustalania stosunku ubezpieczenia społecznego na ściśle określonych warunkach, będąc niezwiązanym nieważną czynnością prawną, w całości lub w części, co wynika z uzasadnienia uchwały Sądu Najwyższego z 27 kwietnia 2005 r. (II UZP 2/05).
Wyrok sądu apelacyjnego może mieć dla stron zawierających umowy daleko idące konsekwencje. Na gruncie niniejszej sprawy sąd uznał, że ZUS ma uprawnienie do badania nie tylko tytułu zawarcia umowy o pracę, ale że posiada także uprawnienie do kontrolowania poszczególnych zapisów umowy. Pracownicy ZUS mogą zatem – w ocenie sądu – weryfikować poszczególne zapisy umowy i wyciągać z nich wnioski, w konsekwencji kwestionując konkretne zapisy, które są istotne z punktu widzenia świadczeń z ubezpieczeń społecznych.